Posty

Wyświetlanie postów z maj, 2025

Słodko-kwaśny smak emigracji

Obraz
Emigracja ma smak, którego nie da się porównać z żadnym innym. To mieszanka słodyczy nowego początku i kwaśnej nuty tęsknoty, która nie znika – tylko czasem cichnie, by powrócić z podwójną siłą. Na początku wszystko wydaje się ekscytujące: nowe możliwości, inne twarze, języki, kultury. Każdy dzień przynosi coś nowego – wyzwania, które uczą, i sukcesy, które wzmacniają. Ale za tym wszystkim stoi cena, którą płaci się samotnością, dystansem i poczuciem niedopasowania. Tęsknota za krajem, z którego się wyjechało, z początku jest żywa i konkretna – pachnie chlebem z dzieciństwa, brzmieniem języka, rytmem znanych ulic. Ale z czasem ten kraj zaczyna się oddalać. Gdy wracasz, czujesz, że coś się zmieniło – nie tylko tam, ale i w Tobie. Ludzie żyją dalej, twoje miejsce jakby się rozmyło. Przestajesz być „stąd” – nie do końca swój, nie do końca obcy. Najtrudniejsze jednak bywa odkrycie, że niektóre relacje nie przetrwają próby odległości. Z rodziną i przyjaciółmi, którzy kiedyś byli codziennośc...